Dla natury i klimatu
Na przełomie listopada i grudnia 2020 roku prowadzone były zabiegi pielęgnacyjne drzew w CEE, na wzgórzu zamkowym i w Dolinie Potoku Czechowickiego.
Wykonano również kolejne nasady. Wypielęgnowane i nowe drzewa cieszą już oczy licznych spacerowiczów.
Jesień to okres, w którym powstaje znacząca ilość odpadów zielonych, pochodzących m.in. ze ścinanych na zimę kwiatów i roślin na rabatach kwietnych oraz ogródków tematycznych. Sezonowej pielęgnacji zostały poddane również łąki kwietne. W CEE przyroda jest na pierwszym miejscu.
Pozyskane z usuniętych pędów i gałęzi zrębki i część kory drzewnej wykorzystywane są do uzupełniania ściółki w rabatach kwietnych i ogródkach edukacyjnych na terenie CEE oraz do zabezpieczenia zimowego niektórych roślin, dzięki czemu nie tylko uzyskuje się efekt ekologicznego wykorzystania odpadów organicznych, ale również udanie obniża koszty utrzymania nowo powstałej inwestycji.
Wykorzystanie własnych zasobów w pracach utrzymaniowych jest w czechowickim Centrum Edukacji Ekologicznej standardem i traktowane jest jako dodatkowy, pokazowy i eksplanacyjny aspekt prowadzenia gospodarki ogrodowej, wykorzystywany w działaniach edukacyjnych realizowanych w CEE.
Pod koniec września 2020 r. przy Centrum Edukacji Ekologicznej stanął kompostownik, w którym zagospodarowywane są odpady zielone powstające na terenie obiektu w wyniku zabiegów pielęgnacyjnych wykonywanych na roślinach i innych prac ogrodniczych. Autorem projektu i wykonawcą jest Józef Korczyk, mieszkaniec Lipowca, a w budowie obiektu udział brali pracownicy CEE.
Gospodarowanie zielenią w CEE jest w pełni ekologiczne – część odpadów zielonych jest kompostowana, część zrębkowana i ściółkowana (m.in. suche gałęzie z terenu obiektu i liście), a koszona trawa jest mulczowana i stanowi naturalny nawóz, wspomagający ukorzenianie się i zagęszczanie trawników. Opadłe, jesienne liście i gałęzie są uprzątane z alejek, niemniej pozostają nadal w ekosystemie (np. na rabatach kwietnych oraz z lasku na skarpie wzgórza zamkowego), stanowiąc naturalną ściółkę organiczną i materiał okrywowy, zabezpieczający rośliny na zimę, jak również miejsce zimowania wielu gatunków zwierząt, m.in. owadów i jeży (gałęzie i liście to znakomity budulec m.in. tzw. leży dla jeży, dzięki którym zwierzęta te mają szansę na przetrwanie zimy). Na terenie CEE nie zmarnował się tego lata i jesieni ani nie został wywieziony ani jeden liść, ani jedno źdźbło trawy i ani jedna gałąź – wszystko jest wykorzystywane na wzór naturalnego obiegu, jaki wymyśliła natura.
O korzyściach kompostowania wielokrotnie na ten temat pisaliśmy na łamach biuletynu. To nie tylko bardzo dobry sposób na zagospodarowanie resztek roślinnych, ale również doskonała recepta na pozbycie się wielu odpadków i wytworzenia przy tym we własnym zakresie zdrowego nawozu dla roślin ogrodowych. W każdym ogrodzie podczas zabiegów pielęgnacyjnych powstaje dużo organicznych odpadów, obejmujących m.in. resztki skoszonych traw, chwastów, liści, przyciętych pędów, cienkich gałęzi i innych z gospodarstwa domowego. Najbardziej pożytecznym, ekologicznym sposobem ich utylizacji jest właśnie kompostowanie. Proces ten w najbardziej skuteczny sposób przebiega w urządzeniach do tego przeznaczonych zwanych kompostownikami.
Kompostowanie (organiczny recykling) jest naturalną metodą zagospodarowania odpadów. Kompost stanowi naturalny, bardzo cenny nawóz organiczny powstający w efekcie tlenowego rozkładu biomasy. Z pomocą w tych procesach przychodzą bakterie, termofilne promieniowce, pleśnie oraz pierścienice, głównie dżdżownice – działanie tych organizmów – w obecności tlenu, w odpowiedniej temperaturze, wilgotności i warunkach – pozwala rozkładać odpadki organiczne na proste składniki, łatwo przyswajalne przez nowo rozwijające się rośliny. Kompost użyźnia glebę, dostarcza jej próchnicy, spulchnia ją, dobrze napowietrza oraz utrzymuje odpowiednią dla roślin wilgotność, stanowiąc doskonały przyspieszacz wzrostu roślin. Z uwagi na jego stymulującą i zasilającą rolę, bywa nazywany przez ogrodników „czarnym złotem” albo „sercem ogrodu”. Z jednej strony kompostownik stwarza możliwość pożytecznego i proekologicznego spożytkowania organicznych odpadów, a z drugiej – daje szanse na bujny rozwój nowej roślinności.
Kompostowanie to nie tylko dbanie o ogród ale również o nasze środowisko. Co roku tysiące ton odpadów z ogrodu i kuchni jest wyrzucanych do kosza na śmieci, co zazwyczaj kończy się ich bardzo kosztowną utylizacją na Regionalnych Instalacjach Przetwarzania Odpadów Komunalnych i jest szkodliwe dla środowiska naturalnego.
Do kompostowania nadają się wszystkie odpady ogrodowe i niektóre organiczne odpady kuchenne. Można kompostować chwasty, darń, fusy z herbaty i kawy, gałązki z żywopłotu, igły sosnowe, kwiaty i liście, skoszoną trawę, obierki warzyw i owoców, skorupki jaj (zmiażdżone) i inne odpady kuchenne, roślinne i pochodzenia zwierzęcego, a także niezadrukowaną tekturę i papier. Nie nadają się natomiast do kompostowania resztki mięsne, gdyż przyciągają szczury. Nie należy ponadto kompostować m.in. popiołu i węgla drzewnego (z wyjątkiem popiołu powstałego ze spalania węgla drzewnego), papieru kolorowego, chorych roślin, materiałów nie ulegających rozkładowi (plastik, szkło, metale itp.), używanego żwirku dla kota (i innych zwierząt), odzwierzęcych odchodów, ścieków ani chemikaliów.
Z kolei mulczowanie to po prostu zabieg pielęgnacyjny polegający na rozdrobnieniu koszonej trawy, co pozwala na pełne lub częściowe pozostawienie jej na glebie, gdzie ulega ona rozkładowi i dostarcza substancji pokarmowych. Rozdrabnianie skoszonej trawy polepsza kondycję murawy – rozdrobniona trawa zawiera duże ilości składników pokarmowych. Dzięki temu zabiegowi w sposób naturalny nawozimy glebę na terenie CEE, a przy okazji zmniejsza się ilość odpadów z ogrodu. Dodatkowo, mulczowanie zapewnia dużo mniejsze odparowywanie wody z gleby i większą pewność, że gleba nie ulegnie erozji, a dodatkowo zmniejsza się ilość chwastów w trawniku. Korzyści z mulczowania jest wiele – lepiej dbamy o tereny zielone, chronimy środowisko, oszczędzamy czas i pieniądze gminy.
Należy pamiętać, że na terenie CEE w okresie letnim regularnie wykaszana jest tylko część trawników, reszta to tzw. łąki kwietne, służące nie tylko estetyce (kwitnące kwiaty i zioła), ale przede wszystkim zwierzętom i owadom. Warto też pamiętać, że zakończenie inwestycji nie oznacza, że na terenie CEE wszystko już jest gotowe. Wzgórze zamkowe i dolina potoku zmieniają się nie tylko w zależności od pory roku – wiele ekosystemów i znaczna część roślinności wymagają czasu, aby mogły się odpowiednio, w sposób naturalny (choć wspomagany odpowiednimi działaniami pielęgnacyjnymi) rozwinąć i ukształtować. Przykładowo – wspomniane łąki kwietne, jak również flora moczarowa czy śródleśna potrzebują nawet kilku sezonów wegetacyjnych, aby zyskać odpowiednie, założone walory przyrodnicze (obecnie, jak wspomniano, między innymi trwają w CEE zabiegi pielęgnacyjne części drzewostanu). W Centrum Edukacji Ekologicznej przewidziano miejsce dla różnych ekosystemów i środowisk, a wszystko to w celu promocji bioróżnorodności oraz edukacji ekologicznej i klimatycznej (wraz z krzewieniem walorów tzw. małej retencji, edukacją hydrologiczną i przeciwpowodziową).
Cele te CEE realizuje m.in. na lekcjach dla dzieci i młodzieży oraz stacjonarnych i wyjazdowych warsztatach terenowych (m.in. dotyczące zasad zakładania i prowadzenia ogrodów przydomowych, projektowania i prowadzenia inwestycji z dbałością o tereny zielone, jak również np. zakładania ogrodów deszczowych i hydrofitowych wysp filtracyjnych), które – o ile uda się pozyskać kolejne dofinansowanie, tym razem z funduszy norweskich – zaplanowane są do realizacji już niebawem i będą skierowane również dla dorosłych mieszkańców gminy. Planuje się również organizację przedsięwzięć i akcji promocyjno-krajoznawczych o tematyce przyrodniczej i ekologicznej, podczas których całe rodziny będą mogły poznać bogactwo przyrodnicze gminy, a nawet pomagać je pielęgnować, wzbogacać i chronić.
Pamiętajmy, że CEE to nie kolejny miejski park, lecz miejsce służące przede wszystkim ekologii i edukacji oraz roślinom i zwierzętom. Uszanujmy to spacerując po wzgórzu zamkowym i w Dolinie Potoku Czechowickiego, nie hałasując, nie śmiecąc i nie niszcząc przyrody oraz infrastruktury. Niestety, wandale już dali o sobie znać, regularnie niszcząc m.in. edukacyjny plac zabaw i altanę rekreacyjną w Czechowickiej Dolinie Jaskrów.
Pomimo, iż ostatecznie zdecydowano się na postawienie w dolinie potoku koszy na śmieci, pamiętajmy, że ideą inwestycji była renaturalizacja, czyli odbudowa środowiska naturalnego. Część doliny to użytek ekologiczny, a w przypadku obszarów naturalnych i chronionych normą jest, że każdy odwiedzający swoje śmieci powinien zabierać z powrotem ze sobą. Nawet, jeśli wyrzucamy śmieci do pojemników, część zwierząt ma naturalny zwyczaj podbierania ze śmietników różnych odpadów, szczególnie kolorowych i odblaskowych opakowań itp. i roznoszenia ich. Zwierzęta nie wiedzą, co to plastik, folia czy guma – część z tych odpadów jest dla nich zagrożeniem i pułapką, trafiając potem do ich żołądków, a nieraz krępując im odnóża czy wręcz powodując uduszenie. Skoro coś przyniosłeś, zabierz to z powrotem ze sobą, zwłaszcza, jeśli zostało tylko opakowanie czy pusta butelka…
Warto wiedzieć, iż teren wzgórza zamkowego pełni funkcje retencyjne i – w naturalny sposób, kaskadowo schodząc z parkingu i alei lipowej w Dolinę Potoku Czechowickiego – ma za zadanie m.in. zatrzymywać wodę deszczową spływającą do zbiorników retencyjnych i potoku, stąd podczas realizacji założono m.in. zastosowanie wyłącznie ekologicznych, przepuszczalnych i naturalnych nawierzchni, odpowiednio chłonących i zatrzymujących wody opadowe w glebie i roślinności, a zarazem realizujących naturalne i ekologiczne procesy oczyszczające i filtracyjne.
Na terenie CEE przygotowano miejsca o różnym natężeniu wilgotności, pełniące funkcje pokazowo-edukacyjne, które są dedykowane określonym typom ekosystemów i organizmów. Na wilgotnych, zacienionych skarpach o ekspozycji północnej i w obniżeniach terenu znajdą swoje miejsce właśnie m.in. te, które preferują bardziej wilgotne środowisko, natomiast wypłaszczone i nasłonecznione tereny łąk kwietnych są idealne dla owadów, w tym tzw. dzikich zapylaczy („Pszczeli raj w CEE” to kolejny projekt, który – wspólnie z lokalnymi sympatykami przyrody, zrzeszonymi m.in. w grupie „Czechowiczanie dla przyrody” – planuje i ma zamiar realizować biuro CEE). Co istotne, część obszaru CEE to tereny podmokłe, stąd należy pamiętać, aby – dla bezpieczeństwa – nie schodzić z wyznaczonych ścieżek i alejek, o czym informują stosowne tablice ostrzegawcze.